Usługi carsharingowe stają się coraz bardziej popularne w Japonii. Jednak samochody nie są wykorzystywane do jazdy tam.
W Japonii rośnie popularność usługi carsharingu Orix. Wielu Japończyków pożycza samochód od usługodawcy na kilka godzin. 30 minut kosztuje średnio tylko równowartość 3,28 euro. Podejrzliwość firmy wzbudził jednak fakt, że wiele samochodów po okresie wypożyczenia nie przejechało żadnych kilometrów. Times24 Co. – również japoński dostawca usług wypożyczania samochodów – napotkał to samo zjawisko w przypadku wynajmowanych samochodów. W odpowiedzi obie firmy przeprowadziły ankiety wśród klientów, aby dowiedzieć się, dlaczego samochody zostały wypożyczone, ale nie jeździły.
Wyniki zarówno Orix, jak i Times24 pokazały, że jeśli chodzi o współdzielenie samochodów, Japończycy płacą za odrobinę prywatności. Jeden z uczestników badania stwierdził, że lubi drzemać w wynajętym samochodzie, inny uczestnik wykorzystuje samochód współdzielony jako miejsce pracy. Jeszcze inni zostawiają swój bagaż w samochodzie, gdy szafki na dworcach są już pełne. Inny uczestnik ankiety stwierdził, że pożyczył samochód, żeby zjeść tam swój lunch – po prostu nie znalazł innego spokojnego miejsca. W następstwie wielkiego trzęsienia ziemi w 2011 roku wielu Japończyków korzystało również z wypożyczonych samochodów do ładowania smartfonów.
