Samochody autonomiczne prawie się rozbiły

Samochód Google prawie wpadł na inny samojezdny samochód. Tak więc: samochód Google przeciwko samochodowi Delpi i Lexus przeciwko Audi.

Do tej pory autonomiczny samochód Google miał czyste konto, jeśli chodzi o wypadki. Chociaż samochody Google kilkakrotnie brały udział w wypadku, zawsze winę ponosili inni użytkownicy dróg, o czym można przeczytać w oficjalnych raportach Google o zdarzeniach i wypadkach.

Reuters donosi teraz o incydencie, w którym autonomiczny samochód Google przeszkadzał innemu samochodowi i podobno zmusił go do hamowania lub wykonywania manewrów wymijających. Ciekawe: przeciwnik, który prawie się rozbił, był również samojezdnym samochodem.

Samochód Google kontra samochód Delpi – Lexus kontra Audi

W związku z tym mówi się, że autonomiczny samochód Google typu Lexus RX zmusił we wtorek autonomiczny samochód dostawcy motoryzacyjnego Delphi do spowolnienia lub ominięcia go. Mówi się, że Lexus RX od Google przeciął testowy pojazd Audi Q5 Delphi (również SUV), gdy pojazd Delphi miał zmienić pas. Jednak pojazd Delphi „podjął odpowiednie środki” z własnej woli, aby uniknąć wypadku, jak to opisuje John Absmeier. Po niemiecku: Audi Q5 przestało zmieniać pasy.

John Absmeier jest dyrektorem Delphi Labs w Mountain View. Tak więc źródło incydentu nie jest do końca neutralne. Absmeier powiedział, że prowadził uszkodzony autonomiczny samochód testowy firmy Delphi.

Dwa autonomiczne pojazdy nie zetknęły się, więc nic się nie stało. Według Absmeiera samochód Google zachował się niepoprawnie i prawie spowodował wypadek. Do incydentu doszło na drodze publicznej, a mianowicie na San Antonio Road w Palo Alto w Kalifornii w Dolinie Krzemowej. W pobliżu znajduje się Mountain View, gdzie Google ma swoją siedzibę główną.

Delphi to jeden z najważniejszych dostawców branży motoryzacyjnej na świecie. Amerykańska firma eksperymentuje z własnymi samochodami autonomicznymi, ponieważ chce oferować tę technologię swoim klientom.

Google nie chciał komentować incydentu w Reuterze. Po raz pierwszy wiadomo o prawie kolizji dwóch autonomicznie jeżdżących samochodów.

Niemal wypadek zdarzył się w najgorszym możliwym czasie. Od tego tygodnia „Google Egg”, samojezdny samochód opracowany przez samo Google, po raz pierwszy krąży po drogach publicznych w Mountain View. Google już to ogłosił. Z prędkością do 25 mil na godzinę. Jak zwykle dla bezpieczeństwa za kierownicą zasiada specjalnie przeszkolony pracownik Google. Kierownica oraz pedały hamulca i gazu są nadal zainstalowane, ale wyraźnym celem Google nie jest instalowanie tych elementów sterujących w późniejszym modelu produkcyjnym.

Google używa obecnie dwóch typów samochodów autonomicznych: Pojazdy produkcyjne, takie jak SUV Lexus (patrz zdjęcie powyżej), które Google wyposaża w dodatkowy sprzęt i oprogramowanie do autonomicznej jazdy. Te przerobione seryjne modele jeżdżą po drogach publicznych od wielu lat. I całkowicie przebudowane „Google Egg”, które od tego tygodnia jeździ po drogach publicznych.

  • TAGS

LEAVE A REPLY