W poniedziałek firma Workhorse zaprezentuje na pokazach lotniczych w Paryżu śmigłowiec hybrydowy SureFly.
Dzięki SureFly amerykański producent Workhorse chce zaoferować śmigłowiec hybrydowy dla osób prywatnych. Samolot przypomina drona i w przyszłości będzie latał wokół każdego korka. Workhorse widzi inne możliwe obszary zastosowań w wojsku, rolnictwie i ratownictwie. Surfefly zostanie po raz pierwszy zaprezentowany publiczności podczas Paris Air Show 19 czerwca.
SureFly pokonuje 112 kilometrów na jednym zbiorniku paliwa. Latający pomocnik w korkach ma również dumną cenę zakupu około 200 000 USD. Podczas gdy pierwsze loty testowe mają odbyć się w 2017 roku, Workhorse planuje rozpocząć produkcję SureFly w 2019 roku.
Aby Surefly był jak najlżejszy, mini śmigłowiec jest w dużej mierze wykonany z włókna węglowego. W stanie pustym waży tylko 500 kilogramów. Aby móc wystartować, Surefly może zabrać na pokład maksymalnie 180 dodatkowych kilogramów. Nad kabiną pasażerską zamocowane są cztery ramiona, każde z dwoma wirnikami, które obracają się w przeciwnych kierunkach. Każdy z wirników napędzany jest własnym silnikiem. Nawet jeśli dwa lub trzy z tych wirników zawiodą w powietrzu, SureFly nadal może bezpiecznie lądować, według Workhorse.
Dzięki konstrukcji quadkoptera SureFly osiąga maksymalną wysokość 1200 metrów. Ramiona wirników można złożyć na parkingu lub w garażu. SureFly tankuje konwencjonalne paliwo, którego spalanie z kolei dostarcza energię elektryczną do zintegrowanych silników elektrycznych. Jeśli w powietrzu skończy się paliwo, SureFly może skorzystać z dwóch akumulatorów awaryjnych, które zasilają samolot w energię do awaryjnego lądowania przez dziesięć minut.
Aby zostać dopuszczonym do użytku ogólnego, SureFly musi być nadal pilotowany przez pilota. Jednak na dłuższą metę Workhorse chce, aby helikopter latał autonomicznie.
